NAZYWAM SIĘ
rudzik
PRZEBYWAM W
Schronisko dla psów w Sokołowie Podlaskim
Hej, z tej strony Rudzik. Czy pamiętacie mnie jeszcze? Z frywolnego zawadiaki stałem się psiakiem uwielbiającym pieszczoty i przytulasy. Choć zakorzeniona we mnie niezależność nadal daje o sobie znać. Zrobiłem ogromne postępy. Wybiegam się, pozałatwiam wszystkie sprawy na placu, szczeknę na Bruna, szczeknę na Trampka, a potem wskakuję na kolana. Uwielbiam drapanie za uchem.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę jednorazową na ogólną pomoc Bezdomniakom: